sobota, 10 sierpnia 2013

Prześladowany kapelan Solidarności


 Od sierpnia 1980 ks. Jerzy był związany ze środowiskami robotniczymi, aktywnie wspierał także „Solidarność”. W czasie strajku został wysłany do odprawiania mszy w Hucie Warszawa, w stanie wojennym w kościele św. Stanisława Kostki organizował Msze za Ojczyznę. Swoją działalnością duszpasterską i nauczaniem opartym na przesłaniu: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” , nauczaniu papieża Jana Pawła II i prymasa Stefana Wyszyńskiego, niezłomnością i odwagą, a także wsparciem dla prześladowanych robotników i działaczy związkowych przez władze PRL podczas stanu wojennego zyskał autorytet, szerokie poparcie społeczne i popularność w Warszawie, a później także w innych miastach. Działalność ks. Jerzego Popiełuszki ówczesne władze PRL uznały za krytykę i sprzeciw wobec systemu komunistycznego.
19 maja 1983 prowadził pogrzeb Grzegorza Przemyka. We wrześniu 1983 zorganizował pielgrzymkę ludzi pracy na Jasną Górę; 30 września odprawił mszę świętą na wałach.
W czasie stanu wojennego wielokrotnie oskarżany przez władze PRL o zaangażowanie w działalność polityczną, stał się celem działań operacyjnych Służby Bezpieczeństwa. Akcję rozpracowywania księdza o kryptonimie „Popiel” rozpoczęto najpewniej w drugiej połowie 1982. Ksiądz Jerzy Popiełuszko był inwigilowany przy pomocy co najmniej czterech tajnych współpracowników. Wśród nich byli duchowni – tu szczególnie aktywny był ksiądz Michał Czajkowski (TW „Jankowski”), a także osoby świeckie, jak np. blisko współpracujący z kapłanem działacz KPN Tadeusz Stachniak (TW „Miecz” i „Tarcza”). 2 grudnia 1983 doręczono mu wezwanie na przesłuchanie. 12 grudnia Popiełuszko dobrowolnie stawił się w Pałacu Mostowskich, siedzibie Komendy Stołecznej MO. Tu wiceprokurator Anna Jackowska odczytała decyzję o wszczęciu śledztwa w kierunku przestępstwa z art. 194 kk w zw. z art. 58 kk, to jest, że:
Po zakończeniu przesłuchania w mieszkaniu księdza zarządzono rewizję (znaną później jako „prowokacja na Chłodnej”). Przed domem czekali na księdza dziennikarze telewizyjni. Esbecy wkroczyli jako pierwsi, bez wahania otwierając różne skrytki. Ujawniono między innymi granaty łzawiące, naboje do pistoletu maszynowego, różne materiały wybuchowe, farby drukarskie – podrzucone do mieszkania przez esbeków. Zatrzymanego zwolniono nazajutrz, dzięki interwencji arcybiskupa Bronisława Dąbrowskiego u ministra spraw wewnętrznych Czesława Kiszczaka.Za zarzucane czyny Popiełuszce groziła kara 10 lat pozbawienia wolności. Przesłuchanie trwało kilka godzin, zadawano absurdalne pytania w rodzaju: „Dlaczego ksiądz deformuje hostię podczas liturgii?”. Chodziło o prezentowanie hostii w rękach rzekomo ustawionych w pozycji litery V – symbolu zwycięstwa używanego przez „Solidarność”.
Natychmiast po tym wydarzeniu postać ks. Popiełuszki stała się przedmiotem licznych ataków propagandowych i publicystycznych władz komunistycznych.
Sprawę rewizji na Chłodnej opisano w artykule Michała Ostrowskiego Garsoniera obywatela Popiełuszki, który ukazał się 27 grudnia 1983 w „Expressie Wieczornym. Artykuł został nagłośniony także przez inne media, jego omówienia zamieszczały inne gazety, odczytano go w I i IV Programie Polskiego Radia. Ksiądz Popiełuszko próbował skontaktować się z autorem artykułu, jednak okazało się, że taka osoba w redakcji nie pracuje. Przesłanego sprostowania gazeta nie wydrukowała. Wielokrotnie wzywano księdza na przesłuchania. Zarzuty przedstawiono mu 12 lipca 1984. Ostatecznie do procesu nie doszło wskutek amnestii z 22 lipca 1984.
We wrześniu 1984 Popiełuszko przygotował II pielgrzymkę ludzi pracy na Jasną Górę. Spotkał się wtedy m.in. z Lechem Wałęsą oraz z ks. Henrykiem Jankowskim.
Ks. Jerzy podczas odprawiania mszy

1 komentarz: